Oi! Strzelce!

houba

No to może krótko o gigu.
Zapowiadało się na bardzo ciekawy gig, ale wyszło kilka spraw, które złozyły się na to, iż w ostateczności wyszło do dupy, dosłownie.
Wpierwej dowiedziałem się że nie przyjedzie Bottom, no i tu już zaczeło sie sypać. No ale dobra, jak zaczołem to dokończę. Przyjechały kapelki z masą sprzetu. Dogadalismy się że zagraja swoje, a później wskoczymy z częścią moich znajomych na ich sprzęt i pogramy jakieś covery itd. No zespoły zagrały do dupy i tu nie ma dwóch zdań, choć Bycza moc wbrew moim przewidywaniom spisała sie dobrze. Na te "do dupy" wpłyną, najpierw sprzęt, a dokładnie wzmacniacz który się zjarał i było gorączkowe załatwianie po Strzelcach wzmacniacza. Ogólnie jakość reszty tej masy sprzętu tez była kiepska i mieliśmy bardziej wielki sajgon niż jakieś w miarę dobre jakościowo granie. Kolejna sprawą było to, że dwie kapelki wyrobiły się w nie całe 1.5 h. Później wskoczyłem ze znajomymi na ich sprzęt i po jakis 5 minutach, gdy juz wszystko zaczeło się rozkrę... trzeba było oddać sprzęt. No to, że się tak wyrażę jeden szczegół, gdyż kolejnym był fakt, iż z powodu zbyt małej ilości ludzi (stara strzelecka ekipa zurów, wbrwe zapowiedziom nie ruszyła dupska) ktoś musiał za wszystko zapłacić, czyli ja. I tak oto w ten jestem sobie 150 zł w plecy i już chyba nigdy nie odważę się zorganizować w Strzelcach gigu, jeśli ja będę musiał ponosić ewentualne koszty za wszystko. Znajomi z łOpola (dzięki wam za ksztę dobroci) stwierdzili, że pomoga mi zrobić gig w łOpolu. Plakaty mi zrobi jakis koleś z plastyczniaka (ma jakąś taką pracę oddać w szkole), więc będę miał zajebiste plakaty, w dużej ilości i za free + pomoc w rozwieszeniu. Trzeba by tylko się jeszcze ugadać z jakimś miejscem w łOpolu i tu zwracam się do was: gdzie najlepiej by było zorganizować gig w łOpolu?? Z pomoc wszelaką byłbym wdzięczny ; ]

wojtek · Gość

Wydaje mi sięż e za łatwo skreślasz strzelce... We wrześniu odbył się koncert w Moku, przyszło ok 150osób. Wrew pozorom impreza ta nie była do końca organizowana przez Dom Kultury. Ja zaprosiłem kapelę z Zabrza i Ozimka (oni się później wycofali), i skrzykneło się jeszcze miejscowe kapele. Dzięki temu miejscowi chucznie przybyli, mało tego przyjechało nawet kilka osób z Bytomia czy Częstochowy. Pod sceną zrobiło się nawet fajne pogo, a to że poniektórzy sobie piwko pociągali między krzesłami też nikogo nie gorszyło ... ogólnie spokojnie i bez ekscesów. Tak to fajnie wyszło że kierownik rozważa możliwość częstszego organizowania takich rzeczy... W zeszłym tygodnu była druga edycja ROKOWYCH ANDRZEJKÓW i też było z 80 osób.... a być może na luty zawitają też fajne kapelki, ale o tym narazie sza... wniosek : da się zrobić koncer i to nawet z mało "przyjazną muzą" ..na wrześniowym koncercie grały same metalowe kapele ...